środa, 15 marca 2017

Wieczór z filmem - część 1, "Piękna i bestia"

Jak pewnie wiecie, za kilka dni będzie miała miejsce premiera filmu "Piękna i bestia". Jeszcze na niej nie byłam, jednak zamierzam to zmienić w najbliższym czasie. Ale nie o tym dzisiejszy post. Wpadłam na pomysł, żeby przed obejrzeniem filmu, dla porównania zobaczyć starą, rysunkową wersję.
Co powiecie na mój pomysł z niepowtarzalnym, tematycznym wieczorkiem filmowym? W końcu "Piękna i bestia" ma dwie kolejne części. Może by je tak wszystkie zobaczyć, jednak po drugiej, urządzić tzwn. "maraton filmowy"?

1. Ciasteczka z filmu

Specjalnie przetłumaczyłam przepis, przeliczyłam jednostki, i oto on! (a tak swoją drogą to w Ameryce mają bardzo ciekawy skrót - oz., oznaczający uncje, jednak dla mnie zawsze będzie to coś związanego z "Czarnoksiężnikiem z krainy Oz...)

Potrzebne składniki:
1 i 1/2 szklanki mleka (myślę, że sojowe też może być)
ok. 95g. budyniu waniliowego
15 ciasteczek typu oreo
ok. 225 g. bitej śmietany
1 łyżeczka czekoladowego budyniu
i ciasteczka, na które przepisu jednak nie podano, najlepiej w kształcie kwiatków

Wykonanie:
 Mleko zmieszać z budyniem waniliowym, oreo pokruszyć na proszek, wymieszać, dodać bitą śmietanę i dodać budyń czekoladowy. I tyle, później już tylko nałożyć krem na ciastka.

2. Papierowa róża
Pewnie każdy, po obejrzeniu tego filmu, chciałby mieć taką różę w pokoju... Ja też. Co powiecie na zakładki do książek z tym kwiatem?
Tu jest pokazane, jak je wykonać.

3. Kto chciałby tą filiżankę? To nie jest takie trudne do zrobienia!

4. I na koniec kilka artów





Podobają Wam się tego rodzaju posty? O jakim filmie chcielibyście następny?

                                                                                                                      Zanka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz