czwartek, 13 kwietnia 2017

Najlepsze "pisanki" wielkanocne

Już od dawna nie dekoruję wielkanocnych pisanek "tradycyjnie" - to znaczy wydmuszka, farbki, może jakieś barwniki, albo wycinanie wzorów nożykiem. Po pierwsze, normalne jajka łatwo się niszczą i tłuką, po drugie jest mi naprawdę szkoda kur. Przedstawiam Wam więc wolne od okrucieństwa, w 100% wegańskie, a w dodatku po prostu cudowne smocze jaja! Idealne dla każdego książkoholika, fana fantastyki, "Gry o tron" i smoków ogólnie. Oto one.




Może wydają się trudne do zrobienia, ale tak naprawdę nie ma prostszego sposobu na dekorowanie styropianowych jajek. Potrzebne są tylko pinezki.
Wbijamy jedną na "górze", później otaczamy ją kolejnymi, i tak tworzymy kolejne warstwy aż do końca. I nie, nie jest to wcale czasochłonne. Wykonanie jednej zajmuje zazwyczaj około 15 minut. A efekt jest tego warty...
Takie właśnie pisanki znajdą się w tym roku w moim wielkanocnym koszyku. I tylko takie.
Co powiecie na święta bez okrucieństwa? Może warto spróbować?

Zanka